Od kilku lat, we wrześniu, odbywa się w Bieczu Święto Kosmy i Damiana. Z inicjatywy dyrektora Muzeum Ziemi Bieckiej mieszkańcy miasta, mają możliwość spotkania z farmaceutami-historykami zawodu, popularyzującymi wiedzę zielarską i praktykami, którzy towarzyszą zwiedzającym na podworcach muzealnych, propagują ziołowe wyroby, miód i inne produkty naturalne.
Hasłem wiodącym tegorocznego (pierwszego spotkania, w którym brali udział członkowie Ogólnopolskiej Sekcji Historii Farmacji z Rzeszowa, Opola, Krakowa, Krosna, Łańcuta, Warszawy i Żywca było Od starożytnych rhizotomów po współczesnych farmakognostów. Temat ten pozwolił na przedstawienie przede wszystkim najstarszych zielników polskich i ich autorów (Falimirz, Spiczyński czy najsłynniejszy z nich Syreniusz, a także pracujący na polskiej ziemi Helwing i Boretius. Nie zabrakło sylwetki Krzysztofa Kluka i Ferdynanda Karo, także Elizy Orzeszkowej jako twórczymi zielników jak również farmakognostów współczesnych.
Bardzo ciekawe były omówienia ziołolecznictwa klasztornego i porównanie go z tradycjami roślin w medycynie rodzimej ludności Opolszczyzny. Piękny ze względów estetycznych był referat na temat symboliki roślin na naczyniach aptecznych i stołowych. W Muzeum Ziemi Bieckiej, związanym z rodem aptekarzy Fusków, zachowały się karty z zielnika wykonanego przez Wilhelma, utalentowanego grafika i malarza.
Sesji popularno-naukowej towarzyszyło otwarcie wystawy Motywy roślinne w ekslibrisach Krzysztofa Kmiecia, (1950-2011) farmaceuty, naukowca i artysty z Krakowa.
Lidia Maria Czyż